Bilety lotnicze Warszawa - Seul
Loty do Seulu
Miasto pięciu rezydencji cesarskich, z których każda jest otwartą księgą klasycznej, południowokoreańskiej kultury i sztuki. Przeplatane ogrodami pałace stanowią fundament historii Seulu i są nie lada gratką dla miłośników azjatyckich zwyczajów. Wszystkie są udostępnione zwiedzającym, dzięki czemu czas spędzony w stolicy Korei Południowej można po brzegi wypełnić atrakcjami. Pełen wrażeń dzień warto zakończyć wieczornym spacerem po zabytkowej dzielnicy Seulu i wyśmienitą zieloną herbatą w jednej z tutejszych kawiarni.
Co warto zobaczyć w Seulu
Pałac Gyeongbokgung
Gdy południowokoreańskie słońce wstaje nad Seulem oświetla najpierw wzgórza Samcheong-Dong, by za chwilę ogrzać swoimi promieniami posążki smoków oraz tzw. Japsang, zdobiące szczyty dachów budynków Pałacu Wielce Błogosławionego przez Niebiosa. Wybudowany w XIV wieku Pałac Gyeongbokgung był rezydencją królewską dynastii Joseon. Początkowo zbudowany w całości z drewna pełnił swoją funkcję do wojny japońsko-koreańskiej, podczas której został doszczętnie zniszczony. Ponownie odbudowany został dopiero w XIX wieku. Wtedy do użytku przywrócono m.in. dziedziniec wewnętrzny i zewnętrzny oraz ponad trzysta budynków. Kompleks pałacowy otacza sześć bram wejściowych, z górych dwie główne – Gwanghwamun i Heungnyemun odbudowano dopiero w latach dwutysięcznych. Ciekawostką jest fakt, że osoby ubrane w tradycyjny koreański hanbok mogą wejść za darmo. Wypożyczalnie hanboków bez problemu znajdziemy w okolicach pałacu.
Pałac Changdeokgung
W parku Waryong-Dong mieszczą się tzw. tajemnicze ogrody należące do kompleksu Pałacu Changdeokgung. Wstęp do nich zarezerwowany był wyłącznie parze cesarskiej zamieszkującej pałac, ich gościom oraz niektórym najwyższym urzędnikom cesarskim. Sam pałac został wybudowany w 1405 roku i stanowił drugą co do ważności rezydencję cesarską, zaraz za Gyeongbokgung. Pałac również ucierpiał podczas starć z wojskami japońskimi. Co ciekawe, został odbudowany jako pierwsza z pięciu cesarskich rezydencji w Seulu. Dzisiaj mamy okazję podziwiać przepiękną salę tronową, salę audiencyjną, prywatne pomieszczenia cesarskie oraz bramę główną. Wnętrza pałacu zdobią oryginalne meble i dywany z czasów imperialnych. Wspomniane wcześniej tajemnicze ogrody również udostępnione są zwiedzającym. Bogato zdobione oryginalną kaligrafią pawilony służyły niegdyś cesarskiej parze głównie do przyjmowania gości specjalnych oraz ćwiczenia cesarskiej etykiety.
Wioska Bukchon Hanok
Seulskie Stare Miasto można nazwać wioską wewnątrz miasta. Dziesiątki, jeśli nie setki, małych kolorowych tradycyjnych domostw tworzy tutaj malowniczą dzielnicę. Uroku dodają mieszkańcy, którzy ku uciesze odwiedzających przechadzają się uliczkami ubrani w tradycyjne koreańskie stroje ludowe. Za czasów dynastii Joseon, Bukchon Hanok było prestiżową dzielnicą mieszkalną zamieszkiwaną przez zamożniejszą część Seulczyków. Dzisiaj jest to świetne miejsce na klimatyczną przechadzkę wśród wielu sklepików, kramików i straganów z rękodziełem i pamiątkami, oraz zaznanie chwili spokoju w jednej z tutejszych kawiarni. Jeśli ciekawi nas tradycyjne życie dawnej Korei Południowej, kupując tani bilet do Seulu powinniśmy zaplanować odwiedziny znajdującego się na terenie Bukchon Hanok Muzeum Historii Seulu. Zorganizowana tam ekspozycja przybliży nam historię wioski, a także wyjaśni poszczególne elementy klasycznych koreańskich domów.
Wielka Południowa Brama Sungnyemun (Namdaemun)
Stanowiąca niegdyś południowy kraniec miasta oraz ważny element murów obronnych Brama Sungnyemun obecnie znajduje się w pobliżu centrum Seulu majestatycznie wznosząc swoje klasyczne piękno na tle współczesnych biurowców. Została wybudowana w XIV wieku w całości z drewna na kamiennych fundamentach. W oryginalnej formie przetrwała ponad sześćset lat stanowiąc najstarszy budynek Seulu. Przez wielu uważana była za prawdziwy skarb architektury koreańskiej. Dzisiaj możemy podziwiać jej odbudowaną formę. Oryginalna konstrukcja doszczętnie spłonęła w pożarze w 2008 roku. Podpalaczem okazał się mieszkaniec Seulu niezadowolony z wysokości odszkodowania, jakie otrzymał za przesiedlenie z przebudowywanej dzielnicy, w której mieszkał.
